Świece. Indian. Hopi – 1 para

Świece. Indian. Hopi - 1 para

Świecowanie uszu jest to naturalny zabieg wzorowany na praktykach medycznych. Amerykańskich. Indian. HOPI. Dzięki swej dużej skuteczności zyskał uznanie niemal w każdym zakątku naszego globu. Zabieg świecowania jest chętnie stosowany przez wysokiej klasy bioenergoterapeutów, zielarzy oraz w gabinetach odnowy biologicznej. Dzięki swej prostocie, zabieg świecowania może wykonać także każdy z nas w warunkach domowych. W celu zapewnienia właściwego procesu leczniczego wskazane jest wykonanie trzech zabiegów w ciągu tygodnia. Budowa: Ziołowa świeca lecznicza. Hopi ma kształt rurki. Długość (245mm) i średnica (ok.9,5mm) świecy dostosowana jest do wielkości otworu ucha oraz wymaganego czasu spalania. Świece wykonywane są według tradycyjnych indiańskich receptur. Wykonuje się je ręcznie z włókna bawełnianego, wyselekcjonowanego ekstraktu miodowego, wosku. Najważniejsze składniki lecznicze to olejki eteryczne i sproszkowane zioła o składzie i ilości dobranej wg indiańskiej tradycji. Działanie: Podczas spalania się świecy. Hopi wytwarza się podciśnienie w kanale usznym. Powstaje ono wskutek tzw. efektu komina i prowadzi do dostrzegalnej regulacji ciśnienia zatok. Ponad 90% pacjentów opisuje odczucie obniżenia ciśnienia, lekkość w okolicach uszu i w głowie jako główny efekt zabiegu. Ciśnienie krążące (tzw. prąd ciśnienia) dostarcza stężoną parę wzbogaconą ziołowymi substancjami do wnętrza ucha. Ponadto działanie podciśnienia podczas świecowania powoduje wyciągnięcie i usunięcie osadu i zanieczyszczeń z wnętrza ucha. Podczas procesu spalania obudowa ze srebrnej blaszki przenosi łagodny, uspokajający prąd ciepła i olejków ziołowych do wnętrza ucha. Lokalnie dostarczone ciepło stymuluje punkty energetyczne ucha i powoduje prawidłowy obieg energii. Cały proces jest przyjemny i skuteczny. Każdy powinien spróbować tego zabiegu. Historia ziołowych świec. Indian. Hopi (autor: Adam. Wiśniowiecki) Tysiące lat temu na. Atlantydzie, w starożytnym. Egipcie, a przede wszystkim u. Azteków i. Majów stosowane były przedziwne rytualne zabiegi zwane konchowaniem. Nazwa ta wywodzi się od użytego w tym rytuale narzędzia – konchy (muszli) ślimaka morskiego, którą obcinano z węższej strony, na szerokie płaszczyzny muszli sypano zioła, lano olejki i zapalano. Obciętym końcem wkładano konchę do ucha, gdzie kształt muszli wywoływał efekt “spirali dymu”. Rytuał połączony był z innymi obrzędami religijnymi, medytacjami, modłami i służył władcom czy też przywódcom duchowym by wzmocnić ich pozycję jako nosicieli wielkich prawd. Konchowanie było stosowane, by otworzyć centra duchowe, wyczyścić fizycznie i wzmocnić emocjonalnie. Konchowanie odbywało się w świątyniach zazwyczaj w trzech seriach oddzielonych czasowo od siebie. Liczba konchowań dobierana była indywidualnie dla każdego i zależała od ilości koniecznych oczyszczeń oraz od duchowej potrzeby danej osoby. Przeciętnie wykonywano siedem zabiegów konchowania w dość dużych odstępach czasu, czasami nawet 9 i 11 konchowań co było równoznaczne z poziomem duchowego rozwoju mistrza i symbolizowało osiągnięcie perfekcji w kierunku “UNIWERSUM” (boskiego rozumienia wszechświata). Rytuał konchowania opierający się na użyciu konch (muszli) ślimaków z mórz południowych był trudny do wykonania w miejscach od nich odległych. Zaczęto zastępować muszle konchami z kamienia czy gliny, na ślady takich przyrządów magicznych natrafiono w wykopaliskach. Przypuszczalnie, jeszcze tysiące lat temu zaczęto wykonywać konchy w formie lejków wytwarzanych z włókien roślinnych nasączonych wywarami z ziół i olejkami. Służyły one do celów rytualnych w kraju. Majów i. Azteków, stamtąd przedostały się do. Indian północnej. Ameryki. Kapłani używający magii konch byli ludźmi światłymi i zaobserwowali cudowne powroty do zdrowia osób, dla których rytuał ten wykonywano. Zaczęli obok praktyk rytualnych wykonywać zabiegi medyczne służące szerszemu kręgu osób. Prawdopodobnie tak jak wiele tajemnic i te zostały wykradzione, zaczęto je szeroko stosować w celach leczniczych, tak też przetrwały do współczesności. Nic dziwnego w tym, że w prawie niezmienionej postaci zachowały się w kulturze. Indian, gdyż stracili oni swoją prehistoryczną tożsamość niecały wiek temu i wszelkie metody kulturowe i lecznicze. Indian przekazywane z pokolenia na pokolenie dotrwały do współczesności i mogą być wykorzystywane przez nas. Kilka lat po uzyskaniu wtajemniczeń w metody świecowania i konchowania szukałem śladów tych zabiegów w krajach morza śródziemnego, w. Azji, na terenach byłego. Związku. Radzieckiego oraz w. Afryce. Nigdzie nie natrafiłem na ślad zachowania tych rytuałów. Co prawda prymitywne sposoby rozgrzewania ucha za pomocą skręconego materiału lub papieru wkładanego do niego i zapalanego zachowały się na wsi polskiej, ale nie mają one nic wspólnego z metodami leczniczymi. Indian, a raczej świadczą o szerokim pojmowaniu potrzeby rozgrzewania okolic ucha, jakie wykazywały babki – znachorki. Wracając po wielu latach spędzonych na obczyźnie przywiozłem ze sobą czystą, nieskażoną metodę świecowania świecami ziołowymi. Ponieważ uzyskałem wtajemniczenie i wszelkie informacje od członków szczepu. Indian. Hopi, nazwałem tą metodę – świecowaniem świecami ziołowymi. Indian. Hopi. Patent nr: 180938 Atest. PZH-HŻ/08030/99 Producent: WADAM Adam. Wiśniowiecki na licencji. National. INDIAN HOPI opis zabiegu: http://natura.logonet.pl/masci/swiece_hopi.html. Powinny być używane wyłącznie przez osoby wykwalifikowane, ze względu na niebezpieczeństwo uszkodzenia słuchu!!! Cena za jedną parę (2 szt).

Cena: 17,17 

Opis

Świecowanie uszu jest to naturalny zabieg wzorowany na praktykach medycznych. Amerykańskich. Indian. HOPI. Dzięki swej dużej skuteczności zyskał uznanie niemal w każdym zakątku naszego globu. Zabieg świecowania jest chętnie stosowany przez wysokiej klasy bioenergoterapeutów, zielarzy oraz w gabinetach odnowy biologicznej. Dzięki swej prostocie, zabieg świecowania może wykonać także każdy z nas w warunkach domowych. W celu zapewnienia właściwego procesu leczniczego wskazane jest wykonanie trzech zabiegów w ciągu tygodnia. Budowa: Ziołowa świeca lecznicza. Hopi ma kształt rurki. Długość (245mm) i średnica (ok.9,5mm) świecy dostosowana jest do wielkości otworu ucha oraz wymaganego czasu spalania. Świece wykonywane są według tradycyjnych indiańskich receptur. Wykonuje się je ręcznie z włókna bawełnianego, wyselekcjonowanego ekstraktu miodowego, wosku. Najważniejsze składniki lecznicze to olejki eteryczne i sproszkowane zioła o składzie i ilości dobranej wg indiańskiej tradycji. Działanie: Podczas spalania się świecy. Hopi wytwarza się podciśnienie w kanale usznym. Powstaje ono wskutek tzw. efektu komina i prowadzi do dostrzegalnej regulacji ciśnienia zatok. Ponad 90% pacjentów opisuje odczucie obniżenia ciśnienia, lekkość w okolicach uszu i w głowie jako główny efekt zabiegu. Ciśnienie krążące (tzw. prąd ciśnienia) dostarcza stężoną parę wzbogaconą ziołowymi substancjami do wnętrza ucha. Ponadto działanie podciśnienia podczas świecowania powoduje wyciągnięcie i usunięcie osadu i zanieczyszczeń z wnętrza ucha. Podczas procesu spalania obudowa ze srebrnej blaszki przenosi łagodny, uspokajający prąd ciepła i olejków ziołowych do wnętrza ucha. Lokalnie dostarczone ciepło stymuluje punkty energetyczne ucha i powoduje prawidłowy obieg energii. Cały proces jest przyjemny i skuteczny. Każdy powinien spróbować tego zabiegu. Historia ziołowych świec. Indian. Hopi (autor: Adam. Wiśniowiecki) Tysiące lat temu na. Atlantydzie, w starożytnym. Egipcie, a przede wszystkim u. Azteków i. Majów stosowane były przedziwne rytualne zabiegi zwane konchowaniem. Nazwa ta wywodzi się od użytego w tym rytuale narzędzia – konchy (muszli) ślimaka morskiego, którą obcinano z węższej strony, na szerokie płaszczyzny muszli sypano zioła, lano olejki i zapalano. Obciętym końcem wkładano konchę do ucha, gdzie kształt muszli wywoływał efekt “spirali dymu”. Rytuał połączony był z innymi obrzędami religijnymi, medytacjami, modłami i służył władcom czy też przywódcom duchowym by wzmocnić ich pozycję jako nosicieli wielkich prawd. Konchowanie było stosowane, by otworzyć centra duchowe, wyczyścić fizycznie i wzmocnić emocjonalnie. Konchowanie odbywało się w świątyniach zazwyczaj w trzech seriach oddzielonych czasowo od siebie. Liczba konchowań dobierana była indywidualnie dla każdego i zależała od ilości koniecznych oczyszczeń oraz od duchowej potrzeby danej osoby. Przeciętnie wykonywano siedem zabiegów konchowania w dość dużych odstępach czasu, czasami nawet 9 i 11 konchowań co było równoznaczne z poziomem duchowego rozwoju mistrza i symbolizowało osiągnięcie perfekcji w kierunku “UNIWERSUM” (boskiego rozumienia wszechświata). Rytuał konchowania opierający się na użyciu konch (muszli) ślimaków z mórz południowych był trudny do wykonania w miejscach od nich odległych. Zaczęto zastępować muszle konchami z kamienia czy gliny, na ślady takich przyrządów magicznych natrafiono w wykopaliskach. Przypuszczalnie, jeszcze tysiące lat temu zaczęto wykonywać konchy w formie lejków wytwarzanych z włókien roślinnych nasączonych wywarami z ziół i olejkami. Służyły one do celów rytualnych w kraju. Majów i. Azteków, stamtąd przedostały się do. Indian północnej. Ameryki. Kapłani używający magii konch byli ludźmi światłymi i zaobserwowali cudowne powroty do zdrowia osób, dla których rytuał ten wykonywano. Zaczęli obok praktyk rytualnych wykonywać zabiegi medyczne służące szerszemu kręgu osób. Prawdopodobnie tak jak wiele tajemnic i te zostały wykradzione, zaczęto je szeroko stosować w celach leczniczych, tak też przetrwały do współczesności. Nic dziwnego w tym, że w prawie niezmienionej postaci zachowały się w kulturze. Indian, gdyż stracili oni swoją prehistoryczną tożsamość niecały wiek temu i wszelkie metody kulturowe i lecznicze. Indian przekazywane z pokolenia na pokolenie dotrwały do współczesności i mogą być wykorzystywane przez nas. Kilka lat po uzyskaniu wtajemniczeń w metody świecowania i konchowania szukałem śladów tych zabiegów w krajach morza śródziemnego, w. Azji, na terenach byłego. Związku. Radzieckiego oraz w. Afryce. Nigdzie nie natrafiłem na ślad zachowania tych rytuałów. Co prawda prymitywne sposoby rozgrzewania ucha za pomocą skręconego materiału lub papieru wkładanego do niego i zapalanego zachowały się na wsi polskiej, ale nie mają one nic wspólnego z metodami leczniczymi. Indian, a raczej świadczą o szerokim pojmowaniu potrzeby rozgrzewania okolic ucha, jakie wykazywały babki – znachorki. Wracając po wielu latach spędzonych na obczyźnie przywiozłem ze sobą czystą, nieskażoną metodę świecowania świecami ziołowymi. Ponieważ uzyskałem wtajemniczenie i wszelkie informacje od członków szczepu. Indian. Hopi, nazwałem tą metodę – świecowaniem świecami ziołowymi. Indian. Hopi. Patent nr: 180938 Atest. PZH-HŻ/08030/99 Producent: WADAM Adam. Wiśniowiecki na licencji. National. INDIAN HOPI opis zabiegu: http://natura.logonet.pl/masci/swiece_hopi.html. Powinny być używane wyłącznie przez osoby wykwalifikowane, ze względu na niebezpieczeństwo uszkodzenia słuchu!!! Cena za jedną parę (2 szt).